Z dziejów Ziemi Oświęcimskiej

Z dziejów Ziemi Oświęcimskiej

Legimi

Tę książkę możesz wypożyczyć z naszej biblioteki partnerskiej! Książka dostępna w katalogu bibliotecznym na zasadach dozwolonego użytku bibliotecznego. Tylko dla zweryfikowanych posiadaczy kart bibliotecznych Praca niniejsza, to owoc długoletnich i mozolnych studiów. Zaj­muje się ona fragmentami dziejów miasta Oświęcimia i ziemi oświę­cimskiej. Któż nie słyszał o Oświęcimiu, o księstwie oświęcimskim i Zatorskim? Na ten temat historycy spisali już wiele tomów. Historia nasza notuje kilka zasadniczych dat związanych z dziejami tej ziemi: rok 1179 względnie 1177, w którym Kazimierz Sprawiedliwy, wielki książę krakowski, trzymając do chrztu Kazimierza, syna Mieszka Plątonogiego, księcia opolskiego i pana ziemi raciborskiej, nada je Mieszkowi grody Bytom, Oświęcim, Siewierz oraz Chrzanów, a rów­nież i ziemię pszczyńską, należącą wówczas do województwa kra­kowskiego czyli do ziemi krakowskiej. Darowizną tą zajmuje się mistrz Wincenty Kadłubek twierdząc, że Kazimierz Sprawiedliwy, chcąc sobie zjednać Mieszka Plątonogiego, pozyskał go nadaniem mu quorundam oppidorum. Zagadnienie tej darowizny .nie jest dość jasne z uwagi na brak pewnych informacji źródłowych i dziwnej sprzeczności ówczesnych kronik oraz interpolowanych dokumentów. Motywy postępowania Kazimierza Sprawiedliwego są nie wyja­śnione. Kronika Wielkopolska sugeruje, że darowizny dokonano „na wesoło” (hilariter), czyli domyślnie — po pijanemu. Zdaniem Ro­mana Gródeckiego Kazimierz jako głowa rodu musiał starać się o należyte wyposażenie Mieszka. Dlaczego jednak do tego uposażenia włączono grody, których posiadanie czyniło Mieszka Plątonogiego niebezpiecznym sąsiadem Krakowa? — pozostanie chyba na zawsze tajemnicą. Z odnośnej wzmianki kronikarskiej wynika, że zarówno Bytom, jak i Oświęcim oraz pozostałe miejscowości były wówczas ośrodkami jakichś okręgów, zapewne kasztelanii. [fragment wstępu]

0.1 PLN

Podobnie jak produkty