Nasz Papież i zamiatacze ulic
Legimi
Powieść " Nasz Papież i zamiatacze ulic" - Andrzeja Władysława Wodzińskiego - warszawskiego poety, prozaika i dziennikarza, to narracja o pierwszych dwóch pielgrzymkach Jana Pawła II do Ojczyzny. Po wyborze kardynała Karola Wojtyły na tron Piotrowy, Edward Gierek - I sekretarz PZPR, wykrzyknął w Biurze Politycznym KC : - "Jezus Maria ! To już koniec" ! Dla komunistycznych władz polskich pierwsza pielgrzymka Papieża Polaka, była ogromną, niewyobrażalną dotąd akcją policyjną. W krakowskiej części pielgrzymki zaangażowano np. 67 tys. funkcjonariuszy milicji obywatelskiej i 20 tyś. tajniaków SB. Ich oczy skupione były tylko na jednym człowieku, który bez kompleksów wołał: "Totus Tuus" i zachęcał słuchających do wiary w Chrystusa i do osobistej wolności i godności. Na naszego Papieża, "patrzyła" także ociemniała od dzieciństwa pianistka Dominika, która po Mszy świętej na Placu Zwycięstwa w Warszawie, w cudowny sposób odzyskała wzrok. Nie trzeba zaglądać do nut, żeby zrozumieć śpiew słowika, na nic szukanie pięknych wyrazów w słowniku, aby opisać szczęście i radość cudem uzdrowionej i jej najbliższych. Pomimo, że rychło po pierwszej pielgrzymce JP2 wprowadzono 13.12.1981r. stan wojenny w Polsce, ale to już inna historia także opisana w książce Andrzeja W. Wodzińskiego. Po inauguracji pontyfikatu Jana Pawła II w 1978 roku w Rzymie, prymas, kardynał Stefan Wyszyński zwrócił się w imieniu polskich pielgrzymów do naszego Papieża: - "Ojcze święty, kiedy wrócimy do naszych domów w Polsce, wyklęczymy w kamieniach dziury za Ojca świętego". I modliliśmy się i modlimy nadal za Niego. Niektórzy modlą się pisząc o JP2 wiersze, jeszcze inni powieści, traktaty filozoficzno - teologiczne, lub malują obrazy, rzeźbią w kamieniu czy komponują muzykę, a także kręcą o Nim filmy.
17.50 PLN