Relikwia
Legimi
Kiedy ksiądz Augustyn ogłasza wiadomość o odkryciu relikwii, wiadomo, że nic już nie będzie takie jak dotąd… Czy tajemnicze znalezisko w podziemiach kościoła może mieć nadprzyrodzoną moc? Czy to rzeczywiście cud? A może zwykłe oszustwo, na którym ksiądz chce zbić kapitał? Jak zareaguje Kościół? Wciągająca i zaskakująca fabuła skłania do pytań o rolę wiary, o sens i głębię powołania kapłana, narażonego na pokusy współczesnego świata i trapionego wątpliwościami. Czy celibat to droga do świętości, czy okrutna próba charakteru, z góry skazana na klęskę? Jest w tej książce analiza samotności i wyrzeczenia, ale i obraz bezmyślnego egoizmu, cynicznych działań prowadzących do tragedii; skrajne uczucia pchają bohaterów w sidła niebezpiecznych związków i nieprzemyślanych decyzji. W powieści Marcina Pilisa miłość splata się z grzechem, świętość kala zbrodnia, a postępki ludzi wyznacza kult próchniejących szczątków. „Relikwia” nie jest zwykłą historią o relacjach Kościoła z wiernymi, ale wnikliwą analizą ludzkich namiętności i stanów ducha społeczności zasklepionej w schematyzmie rytuału liturgii i dnia codziennego. Pozornie wszystko jest w najlepszym porządku: wiara i religia idą w parze, życie duchowe oddziela od prozaicznej rzeczywistości wyraźna granica, ale pod cienką warstwą poprawności kryje się nienawiść i obłuda. Jest czy nie jest Polska państwem wyznaniowym – dyskusja trwa, ale na prowincji proboszczowie dyscyplinują swoje owieczki jak trzeba. Marcin Pilis wchodzi swoją powieścią za kulisy tej duchowej opieki: pokazuje religijne uniesienia i histerie, kościelne manipulacje faktami i przemilczenia, strach ludzi i arogancję tych, którzy mają ich prowadzić do zbawienia, ale też szczerą wiarę mieszającą się z pokusami niekiedy silniejszymi od niej. Samo życie. Tu nie ma pozytywnych postaci, są prawdziwi ludzie, którzy chcą być lepsi i mają nadzieję, że religia i wiara im to ułatwią. A tu raz się uda, a raz nie... Na szczęście autorowi udała się powieść. Leszek Bugajski, Newsweek „Pan raczył się pojawić i odezwać tutaj, w ich zgrzebnym, nieciekawym świecie” – tak oto, słowami autora, można by streścić tę powieść. Opowieść najbardziej jak to tylko możliwe prawdziwą, dotykalną, czystą. Atutem tej książki wydaje się to, że czerpie ona soki żywotne ze wszystkich nurtów debaty publicznej toczącej się współcześnie wokół problemów Kościoła katolickiego, nie opowiadając się jednak za żadną ze stron. Marek K. E. Baczewski
16.22 PLN