Przez tundrę i tajgę po sowieckich łagrach
Legimi
1945 r. - Europa Zachodnia świętuje zakończenie wojny. W tym czasie Polacy są więzieni przez Rosjan, wywożeni do łagrów na Sybir. Taki los spotkał Wiesława Krawczyńskiego - autora książki, której głównym tematem są jego przeżycia w czasie II wojny światowej pod okupacją sowiecką i niemiecką we Lwowie oraz wywózka na Sybir w 1945 r.Początkowa część książki poświęcona jest w dużej mierze działalności prof. Rudolfa Weigla - wybitnego naukowca, wielkiego Polaka, który w czasie okupacji niemieckiej uratował wielu ludzi, w tym autora książki, przed aresztowaniem, wywózką, a nawet śmiercią, zatrudniając ich w swoim zakładzie produkującym wynalezioną przez siebie szczepionkę przeciw tyfusowi na potrzeby niemieckiej armii, ale też polskiego podziemia. Już po zakończeniu wojny w 1945 r. autor został aresztowany przez Rosjan, a potem wywieziony na zesłanie na Sybir za działalność w AK. Przeszedł przez łagry na Dalekiej Północy, np. Workuta, Igorka, więzienie w Krasnojarsku.W 1954 r. został zwolniony z łagrów i odzyskał tzw. wolność połączoną ze skazaniem na dożywotnie zesłanie, osiedlenie się w Krasnojarskim Kraju. Był muzykiem, członkiem łagiernego teatralnego zespołu, tragarzem, sprzątaczem, zbieraczem żywicy. Doświadczył głodu, nędzy, poniewierki, zagrożenia życia, ale spotkał też ludzi wielkich sercem, Polaków, którzy pozostali we Lwowie i sami będąc w trudnej sytuacji, pomagali tym, którym było jeszcze ciężej.Dopiero śmierć Stalina pozwoliła na zmiany losu zesłańców. Autor wrócił do Polski z początkiem 1956 r.
13.90 PLN