Na krawędzi słońca i cienia...
Legimi
Renata Grześkowiak (Renezja) w swoich wierszach bada granice pomiędzy istniejącym i nieistniejącym, pomiędzy rzeczywistym i wyobrażonym, rozmyśla nad kruchością życia i przemijaniem czasu, a więc dotyka najbardziej tajemniczych kwestii ontologicznych, unika pompatyczności i napuszenia. Jest to jedno z obliczy poetki-romantyczki, jednak drugie kieruje na zupełnie inny obszar jej poczucia humoru - sarkazm i autokrytyka. Jak powstają wiersze Renezji? Jako natchnienie używa lusterka, trunkiem - Jack Daniels ze stołu poety. To oczywiście jej, wpisana w wiersz licentia poetica, przekora i perskie oko. W końcu poezja, jak i każda sztuka, może być wszystkim z wyjątkiem tego, co może ją przypominać. Urywki z posłowia w tomiku "Na krawędzi słońca i cienia"
9.90 PLN